UWAGA, UWAGA! Już dzisiaj tylko dla Was zamieszczamy od dawna obiecaną niespodziankę! Zachęcam do przeczytania... Myślę, że warto było czekać...
Wywiad z Dyrektorem Zespołu Szkół im. ks. Jana Krzysztofa Kluka - Panem Karolem Choynowskim
M. D: Czy mogę zadać Panu kilka pytań dotyczących projektu "Znam to, co bliskie i dalekie"?
K. Ch: Tak, oczywiście.
M. D: Panie Dyrektorze skąd wziął się pomysł na napisanie projektu, który miał być zrealizowany pt: "Znam to, co bliskie i dalekie"?
K. Ch: "Znam to, co bliskie i dalekie" jest to projekt, który ogłosiła Polska Fundacja Dzieci i Młodzieży, Polsko - Amerykańska Fundacja Wolności. Był on na stronach internetowych. Został on skierowany do wszystkich szkół, różnych placówek, ale wyszukał go Pan Szymkuć i do pracy zaprosił Panią Katarzynę Bielińską i tak to się zaczęło...
M. D: Hmm... Troszkę jak przypadek. Czy młodzież jest chętna do współpracy z nauczycielami?
K. Ch: Wy sami musicie na to odpowiedzieć. Mnie się wydaje, że tak, bo są ciekawe rzeczy, takie jak: wyjazd, wspólna praca, gdzie integrujecie się ze sobą.
M. D: Też tak myślę. A jak Pan ocenia współpracę młodzieży z opiekunami grup?
K. Ch: Z tego co widzę, to jest dobra.
M. D: My też się cieszymy, że nie ma większych problemów. A jak Pan określa zaangażowanie młodych ludzi?
K. Ch: Mogłoby być większe, ale jest zadawalające.
M. D: Czy Pańskim zdaniem młodzieży lepiej pracuje się w grupie czy jednak indywidualnie?
K. Ch: Myślę, że pracuje się w grupie lepiej, bo więcej pomysłów, jeden przed drugim chce się troszeczkę pochwalić swoją wiedzą, umiejętnościami... Myślę, że na pewno w grupie.
M. D: Grupy są na etapie przygotowywania harmonogramów. Czy wie Pan co zaplanowały poszczególne zespoły?
K.Ch: Mniej więcej wiem.
M. D: Czy podoba się Panu skrót "BID-as"?
K. Ch: Niezły pomysł...
M. D: Cieszę się bardzo. A czy pomaga Pan w jakiś sposób młodzieży? Czy jednak uważa Pan, że świetnie radzą sobie sami?
K. Ch: Mam to pod kontrolą. Pytam się Pani Kasi, co się dzieje, czy daje radę i na razie widzę, że tak.
M. D: Tak, tak Pani Katarzyna Bielińska świetnie daje sobie radę... Ma do nas anielską cierpliwość. Czy uczniowie proszą Pana o pomoc w realizacji projektu?
K. Ch: Mnie osobiście nie i to jest bardzo zadawalające, bo liczy się samodzielność.
M. D: To wspaniale, oby tak dalej. Jak Pan myśli czy podoba się ten projekt osobom z innych szkół?
K. Ch: To się okaże, ale myślę, że tak, bo wizytujący szkołę Pan Wizytator zainteresował się tym programem. Myślę, że to może się spodobać...
M. D: Znakomicie. A może chciałby Pan w jakiś sposób bardziej zmobilizować i zachęcić młodzież?
K. Ch: No jak mówicie, że jest was tak dużo, to chyba narazie nie, ale jak będę widział taką potrzebę, to na pewno to zrobię.
M. D: Mam nadzieję, że nie trzeba będzie. Czy chciałby Pan przekazać coś opiekunom grup młodzieży?
K. Ch: Powodzenia...!
M. D: Czy pamięta Pan swoją reakcję kiedy dowiedział się Pan, że projekt dostał dofinansowanie na jego realizację?
K. Ch: Tak pamiętam reakcję. Reakcja była bardzo pozytywna, ucieszyłem się, to wszystko.
M. D: Dziękuję za przeprowadzony wywiad i trzymam kciuki za pomyślną realizację projektu "Znam to, co bliskie i dalekie".
K. Ch: Dziękuję również.
Magda Dawidowska kl. I TRA
(grupa humanistyczna)
A może chcecie zobaczyć na tej stronie wywiad z nauczycielem, którego szanujecie i lubicie? Nic straconego! Możecie nam wysłać propozycję na adres e-mail. Postaramy się spełnić Wasze oczekiwania.